Nasi Rajdowcy po fizycznie ciężkich trzech dniach w Kasince Małej wracają do domu z 7. miejscem w XXVI Rajdzie Historycznym IPN.
Udało nam się pokonać własne granice , poszerzyć swoją wiedzę historyczną, poznać wspaniałych ludzi, zintegrować się ze sobą nawzajem i przede wszystkim przeżyć wspaniałą przygodę.
Każdy wraca szczególnie zadowolony z jednej rzeczy – małej, ale to przecież o to właśnie w życiu chodzi: by zbierać te najlepsze, nawet najmniejsze pozytywne wspomnienia – ktoś zebrał wzorowe grzybki dla Mamusi, ktoś strzelał z broni pneumatycznej, ktoś wypił kawę we wspaniałym towarzystwie i ktoś dostał dodatkowy zjazd z tyrolki wiszącej 7 metrów nad ziemią.
Mimo jesiennej (którą tak w sumie lubimy), deszczowej (tę lubimy już troszkę mniej ) pogody, humory dopisują i wyjazd oceniony został ze średnią 10.5/10!
